Medytacja z 19 sierpnia 2019

„Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. Wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział». Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał». Odpowiedział mu Jezus:
«Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!». Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty».”

J 13, 1-10

Modlitwa przygotowawcza: przez ręce Maryi poproś Ducha Świętego, aby Twoje zamiary, myśli i czyny były skierowane w sposób czysty ku Miłosiernemu Bogu.

Obraz: zobacz Jezusa, który klęka przy tobie, bierze twoje stopy w swoje dłonie, obmywa je i całuje. Patrzy ci prosto w oczy z miłością i czułością. Zwróć uwagę na uczucia, jakie się w tobie pojawiają.

Prośba o owoc: o dar przyjęcia Bożej Miłości i odpowiedzi na nią poprzez służbę innym.

PUNCTA

1. Żywa Świątynia
W geście umycia nóg ukryta jest nie tylko ogromna pokora i ofiarna miłość. Jezus uniżając się, klęcząc u stóp uczniów uwielbia Boga Ojca w nich. Uwielbia Boga Ojca w tobie. „Bo my jesteśmy świątynią Boga Żywego”, ”współobywatelami świętych i domownikami Boga.” Być może trudno w to uwierzyć. Może po uszy zatopiony jesteś w grzechu, słabości. Może są takie przestrzenie w tobie, których nie potrafisz przyjąć, pokochać i wierzysz w to całym sobą, że po prostu się nie da.. A gdyby tak bardziej uwierzyć Bogu niż samemu sobie? Jesteś Świątynią Boga Żywego – nic i nikt tego nie zmieni. Bóg jest wierny swoim obietnicom, wierny swojemu marzeniu o tobie. «Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem!»”. Skoro sam Bóg zapragnął w tobie zamieszkać, to jakże wartościowy i cenny jesteś. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? W ciszy wsłuchaj się, w głos Boga, w twoim sercu. Zaufaj, On już tam na ciebie czeka.

2. Serviam – będę służył.
Odkrycie Bożego obdarowania. Świadomość, że w żaden sposób nie mogliśmy sobie na nie zasłużyć, ani zapracować budzi ogromną wdzięczność. Widząc jak bardzo jesteśmy kochani i odpowiadając na tę miłość chcemy się nią dzielić. Pragniemy, aby tego doświadczyło jak najwięcej osób. „Miłość Chrystusa przynagla nas” (2 Kor 5, 14). Dar Boga zradza nas do daru z siebie. Przyjęcie prawdy o tym, że każdy z nas jest powołany do bycia Żywym Tabernakulum, pozwala nam z ogromnym szacunkiem, cierpliwością i wytrwałością wychodzić naprzeciw potrzebom innych Najważniejsza jednak jest nasza osobista relacja z Jezusem. Bez Jezusa będziemy innym nieść tylko siebie, z Nim zaś samą naszą obecnością będzie mógł działać cuda. „Jeżeli masz w sobie Ducha Świętego jedno twoje spojrzenie może stać się dla kogoś pięćdziesiątnicą miłości”. Czy doświadczyłeś już przemieniającej miłości Boga i odpowiedziałeś na nią? Czy masz może w sercu pragnienie konkretnej służby? Proś Ducha Świętego, aby pomógł ci rozeznać, do jakiej posługi cię zaprasza.

Zakończ modlitwą: Ojcze nasz.