Medytacja z 17 czerwca 2019

„Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!”

Mt 13, 1-9

Modlitwa przygotowawcza: poproś Ducha Świętego o to, aby Twoje zamiary, myśli i czyny były skierowane w sposób czysty ku większej chwale Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobraź sobie Jezusa, który mówi do tłumu, bardzo prosto i konkretnie, jest autentyczny, mówi prawdę o życiu, „nie owija w przysłowiową bawełnę”. Zobacz, czy pozwalasz by Jezus do Ciebie mówił. W tym co mówi jest pomoc, nauka, przykłady, odniesienie do konkretnych sytuacji. Popatrz jeszcze raz na Jezusa, który opisuje rzeczywistość. Wsłuchaj się w głos swego Pana.

Prośba o owoc: Proś Jezusa o dobre owoce tej modlitwy, wiarę i zaufanie w codzienności.

Puncta:

1. Słowo Boże w codzienności
Czy karmisz się Słowem Bożym w codzienności? Czy sięgasz po Pismo Święte i zgłębiasz Jego treść? Jeśli tak, to czy rozumiesz słowo o Królestwie Bożym. Harmonia pomiędzy tym co jest, a tym co będzie. Świadomość naszej przyszłości, końca, doczesności, przejścia do życia wiecznego. Człowiek nie rodzi się na chwilę, tylko na wieczność. Nie chodzi o to, że masz położyć się do trumny i czekać na śmierć, wręcz przeciwnie. Z drugiej strony pomyśl czy masz do życia dystans. Abyś w codzienności, życiu prywatnym, zawodowym, rozwoju osobistym nie zatracił/a tego co najważniejsze, więzi z Bogiem. Jak dbasz o swoją relację z Jezusem, w jaki sposób pogłębiasz tą relację, jak rozmawiasz z Bogiem? Żywy Bóg, obecny wśród nas, kochany i wspaniały, jest kiedy się radujemy i kiedy cierpimy czy odczuwamy smutek, jest zawsze. Bądź autentyczny, bądź sobą nie tylko przed innymi ludźmi, ale przede wszystkim przed Bogiem, nie graj i nie zakładaj masek, kiedy z Nim rozmawiasz, czy koncentrujesz się na Jego słowie, pytaj. Pamiętaj, że to On jest Bogiem i to On nad wszystkim czuwa. Pamiętaj, że to On jest twoim najlepszym przyjacielem.

2. Jakim jesteś ziarnem?
Spróbuj odnieść przypowieść o siewcy do swojego życia? Jakim jesteś ziarnem? Twoja wiara jest świadoma, a Słowo Boże wydaje plon obfity? A może masz dużo radości i zapału, który w zderzeniu z ułudą tego świata gaśnie? Kto ma Boga, ten ma wszystko. A ty masz Boga w sercu? Czy rozumiesz jak ważny jest dobry rachunek sumienia i pokora w konfrontacji ze swoimi słabościami? Pomyśl teraz bardzo intensywnie co jest dla ciebie cierniem, niezgodą, buntem, niepotrzebnym przyzwyczajeniem, co oddala cię od Jezusa, zagłusza Ci twoją relację z Nim, a może jest coś, co wręcz zniechęca cię do Boga? Pamiętaj, że Bóg jest silniejszy od cierni, które może teraz cię otaczają. Zgódź się na to, aby to Bóg działał, dotykał twojego serca i umysłu. Chcesz wydać plon kilkudziesięciokrotny, to skup swoją uwagę na Jezusie, Jego życiu, tym co mówi, jak mówi. Obserwuj Boga, podążaj za Nim, krok po kroku. Proś o Ducha Świętego w każdej chwili, żyj Słowem Bożym, nie tylko w kościele, ale wszędzie tam, gdzie cię Bóg poprowadzi.

Zakończ modlitwą: „Ojcze nasz”.